31.10.2022 – 06.11.2022 – W górę

31.10.2022 – 06.11.2022 – W górę

Poniedziałek 31.10.2022

Hallowenowe 40 minut biegania – nie spodziewałem się, że wieczorem spotkam po drodze grupki przebierańców, natomiast to nic w porównaniu z tym co spotkało mnie na placu zabaw.

Pogoda dobra na Halloween


Pobiegałem sobie po Polu Mokotowskim, postanowiłem, że odwiedzę plac zabaw, aby poćwiczyć podciąganie. Ciemno, bardzo duża mgła – plac pusty. Robię swoje ćwiczenia. W przerwach niewyraźnie widzę coś przy karuzeli, natomiast umysł mi podpowiadał, że to po prostu jakiś cień. Gdy skończyłem ćwiczenia, wychodzę z placu, spoglądam na karuzelę, a tam cały czas siedział chłopak, na oko z 12 lat z twarzą w telefonie. Gdyby nie to, że siedział w telefonie co mnie uspokoiło, tempo końcówki mojego treningu mogłoby wyglądać zdecydowanie inaczej.


Wtorek 01.11.2022

W końcu normalny trening – podbiegi. Biegałem na trasie w Morskim Oku, ponieważ w Królikarni obawiałem się nadal licznych liści na ścieżkach, które by utrudniały szybkie bieganie. Trasa to 200 metrów, gdzie pierwsze 120 to lekki podbieg, dalsze 80 to podbieg po schodach i wypłaszczenie. Pierwszy odcinek w 55 sekund, drugi 52, trzeci 50 i tak blisko 50 się trzymałem cały czas. Na 3 odcinki do końca biegnąc skoczył na mnie duży pies, nie atakował, chciał się bawić, ale jego wielkość nie była zabawna, oczywiście właściciele przepraszali, ale to nie zmienia faktu, trzeba brać odpowiedzialność przed, nie po.

Troszkę mi się ciśnieni podniosło, kolejny odcinek w 47 sekund i ostatni już zupełnie na odreagowanie – 42 sekundy. Po takich 2 odcinkach, gdzie kadencja i tętno są grubo powyżej 190 szybko można się uspokoić :). Trening dobry, nie za ciężki, ale swoje namęczył.

W trakcie treningu ponownie ćwiczenia na podciąganie.


Środa 02.11.2022

Miał być trening odcinków, natomiast nie bardzo było kiedy go zrobić, więc wyszła tylko rodzinna wyprawa do Lidla (7 minut biegu w jedną i 7 minut powrotu z 2 dziećmi, wózkiem i zakupami).


Czwartek 03.11.2022

Trening o poranku – nastawienie – odcinki około 500 metrów w Parku Pole Mokotowskie. Pierwszy na samopoczucie 1:48, wyszło szybko, kolejne trzymałem na tym poziomie, przedostatni wyszedł jedynie w 1:49, za to ostatni w 1:45 – mniej więcej oddaje to tempo biegu (3:27). Odcinków wyszło 8, miało być 10, ale z racji zawodów w weekend, wolałem nie przesadzać. W Niedziele startuje na mocne 5 km. Chciałbym nabiegać:

  • minimum < 18 minut
  • Będzie ok 17:4X
  • Będzie super < 17:30

Nie trenuje specjalnie pod 5 km, noga już super, więc za chwilę wracam do 400 metrów.

Tak wychodzi robienie na szybko zdjęcia pomiędzy odcinkami.


Piątek 04.11.2022

Poranne rozbieganie – w planach 12 km, wyszło lekko ponad 8, niestety ale na tyle miałem czas (ponownie praca po nocach). W trakcie znów kilka minut poświęcone na podciąganie – już 4 podciągnięcia są w zasięgu.


Sobota 05.11.2022

Cel – przetarcie przed jutrzejszym biegiem – dokładniej celowałem 5 km w okolicach 3:45. Na rozgrzewce zupełnie brak chęci, ale gdy ruszyłem, już poszło. Biegłem swoje, nie patrzyłem na zegarek, raczej bazowałem na samopoczuciu. Okazało się, że jest ono ok, bo pierwszy kilometr wyszedł w 3:37, dalej lekko zwolniłem, pierwsze kółko zrobiłem w 8:31, drugie znów lekki zryw na początku, potem spowolnienie i 8:34, ostatnie kilkaset metrów to uciekanie przed koparką :). Całość średnio po 3.38, co daje dobry prognostyk na jutro, choć powiem szczerze, że lepiej by było, gdybym to pobiegł wolniej. Wieczorem jeszcze basen i pizza z rodziną, ładujemy energie na niedziele.


Niedziela 06.11.2022

Start w Niepodległej piątce miałem dopiero o g. 16:30. Zapisałem się do najszybszej serii, choć patrząc na wyniki poprzednich w większości z nich miałbym ciężko złapać się na podium. Moja seria to również mistrzostwa Polski na 5 kilometrów, więc szybkich biegaczy było co nie miara. Oglądając innych zawodników na rozgrzewce, widząc, jaką moc generują na przebieżkach, czułem się jak bym startował w pierwszych zawodach gdzie każdy ruszał się i wyglądał dla mnie jak jakiś atleta. Ustawiłem się prawie na samym końcu i w szalonym tempie ruszyłem z resztą. Gdzieś po 500 metrach znalazłem w miarę swoje miejsce, choć nie na długo, bo co chwilę wyprzedzałem kogoś. Nie patrzyłem na zegarek, ale postanowiłem, że będę łapał czasy pełnego okrążenia okrążenia.

Pierwsze w 3:25 (wtedy nie patrzyłem ile), czułem się dobrze, miałem jeszcze zapas, choć tempo było z mojego odczucia bardzo szybkie. Drugie kółko już 3:30, więcej biegłem sam, ale też nadal wyprzedzałem. Trzecie kółko 3:33, już nie bardzo jest kogo wyprzedzać, biegnę swoje, choć powoli zaczynam odczuwać, że ciało nie jest gotowe na takie bieganie. Czwarte kółko już powoli zaczynam pływać. Wyprzedziły mnie z dwie osoby. Czwarte kółko 3:38 (kółka miały lekko więcej niż 1 km). Ostatnie niepełne okrążenie już zacząłem odrabiać, czekałem tylko, aby na zegarku pojawiły mi się 2 minuty kółka, co będzie oznaczało, że zostało jakaś minuta do końca i wtedy przyspieszyłem. Nie wiem niestety jakie to było tempo ale sam fakt, że dogoniłem jeszcze wszystkich co mnie wyprzedzili i nie dałem się dogonić tym za mną, może świadczyć, że szybko i faktycznie na finishu czułem się pewny.

W trakcie biegu, źródło strona organizatora

I teraz przechodzimy do najlepszego – dobiegłem 89, tak odległego miejsca dobrych kilka lat nie zająłem. Najlepsze jest to, że nabiegałem 17:19 (netto 17:14). Wynik zdecydowanie lepszy, niż zakładałem, a co ciekawe, gdybym złamał 17 minut, to byłbym 88 :). Do pierwszej 50 trzeba było łamać 15:50…

Co najciekawsze – dostaje po biegu informację, że zdobyliśmy srebrny medal Mistrzostw Polski w klasyfikacji drużyn MIX(zawodnicy bez licencji), czyli wpada srebrny krążek Mistrzostw Polski do kolekcji, którego zupełnie się nie spodziewałem. Dziękuje Maciej za odebranie!.

Srebro


Drużyna Accenture

Podsumowanie

Tydzień treningowo dobry, a najlepszy weekend, który zaskoczył mnie moim wynikiem (tempo treningu z Czwartku). Wracam do treningów pod 400 metrów – cel niezmienny 5X sekund.

Share This:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *