04.01.2016-10.01.2016 Podkręcamy

04.01.2016-10.01.2016 Podkręcamy

Po pierwszych dwóch dniach tygodnia nic nie zapowiadało, że będzie to pracowite 7 dni. Wolna środa i przedłużony weekend sprawiły jednak, że udało się nadrobić zaległości. Praca jaką wykonałem w ostatnie 5 dni zaprocentuje w przyszłości. Ważne jest jeszcze, aby dobrze jeść i odpoczywać – bo bez prawidłowej regeneracji nie jesteśmy w stanie podnosić swoich możliwości.     04-05.01.2016 Poniedziałek, Wtorek – Tup Tup    Tym razem trochę w innej kolejności, najpierw piłki potem bieganie. Klasyczna godzina ćwiczeń z Maurycym tym razem w ruch poszła piłka 5…

Read More Read More

Mocniejszy trening – mocniejszy zawodnik, ale wszystko z wyczuciem – Podsumowanie 1-7.02.2016

Mocniejszy trening – mocniejszy zawodnik, ale wszystko z wyczuciem – Podsumowanie 1-7.02.2016

Miniony tydzień można zaliczyć do udanych. Zrobiłem dobre treningi, nie jestem zmęczony i w końcu zacząłem kłaść się i wstawać o normalnej porze (bez urazy Jagoda :). Czuję się coraz lepiej, nie brakuje mi energii, a co najważniejsze w końcu waga zaczyna zbliżać się do tych wartości, co wiosną 2015. Połączyłem również zawody z treningiem, co nie często się udaje. Zapraszam     Poniedziałek 01.02.2016 – Pod górę    Tym razem po słowach Jagody się spiąłem ––zacytował coś w stylu – „Nie…

Read More Read More

Prawdopodobne przyczyny kontuzji i moja opinia jak to teraz widzę.

Prawdopodobne przyczyny kontuzji i moja opinia jak to teraz widzę.

Balansowanie na granicy, tak można nazwać próbę wejścia w świata profesjonalnego biegania będąc amatorem, z dużą ilością rzeczy poza-biegowych na głowie. Kilku osobom dawałem sygnały, że nie wiem, czy biegać dalej i czy nie przejść na bieganie tylko dla zdrowia, myślałem o tym, lecz nie wiedziałem kiedy to zrobić i niestety w Lipcu tego roku sprawa sama się wyjaśniła.   Mieć plany, a realizować je to dwie kompletnie różne rzeczy i tak wiele z moich planów schodziło na drugi tor, ponieważ…

Read More Read More

Długa przerwa

Długa przerwa

Tym razem będzie bez wstępu od razu zaczynamy wpis:   Tak naprawdę moja kontuzja  trwała od 8 Lipca do praktycznie końca Października, można to bardzo dobrze pokryć z poprzednim rokiem, kiedy również pauzowałem całe lato i niestety nie uczestniczyłem praktycznie wcale w sezonie jesiennym. Tego roku przytrafiło mi się to samo, lecz o przyczynach tego stanu napiszę oddzielny wpis.   I tak 8 lipca po treningu w Parku Poniatowskiego, gdzie wraz z Piotrkiem Krukiem biegaliśmy zabawę biegową z akcentem na…

Read More Read More

„Pieniądze pod ręką” – Ułatwienie dla biegacza

„Pieniądze pod ręką” – Ułatwienie dla biegacza

Pewnie każdy z nas wracając z treningu, czy do domu czy to do auta, przebiega obok sklepu/stacji benzynowej. Wtedy najczęściej żałujemy, że nie mamy przy sobie drobnych lub karty płatniczej, by móc kupić sobie coś do picia/jedzenia, (który biegacz nie ma apetytu na coś słodkiego? 🙂 ). Ja też wielokrotnie miewałem takie sytuacje i postanowiłem coś z tym zrobić – o tym, co zrobiłem będzie dzisiejszy wpis.   Odkąd coraz więcej biegam rano i coraz częściej mijam otwierane dopiero piekarnie…

Read More Read More

XI Bieg Zajączkowski – Super bieg, słaby start, „mocna” konkurencja?

XI Bieg Zajączkowski – Super bieg, słaby start, „mocna” konkurencja?

Bieg w Zajączkach zapamiętam na długo z dwóch powodów. Był to mój najgorszy bieg od wielu, wielu wyścigów oraz drugi powód,  nigdy nie byłem na takim biegu, który byłby tak dobrze zorganizowany oraz nakierunkowany na biegaczy. Na końcu wpisu jest ciekawe zestawienie dla zwycięzców dzisiejszego biegu… Komentarze mile widziane :). Od kilku biegów notuje słabe wyniki, dziś raczej przyjechałem w celu biegu na miejsce. Nagrody finansowe przyciągają mocnych zawodników i nie inaczej było tym razem. Kilka osób z Ukrainy oraz…

Read More Read More

Podsumowanie przygotowań oraz plany na przyszłość

Podsumowanie przygotowań oraz plany na przyszłość

Tym razem krótko, ale treściwie – co u mnie, zaczniemy od krótkiego podsumowania przygotowań, następnie opiszę formy regeneracji, jakie stosowałem oraz co robiłem, aby unikać kontuzji. Na końcu przedstawię plany na sezon wiosenny, czyli gdzie i jak planuję pobiec.   Podsumowanie na początek    Solidnie przepracowana zima z przeplatanymi startami testującymi poziom formy w tym głównie CityTrail Łódź pozwoliły przygotować organizm do czekających go obciążeń na wiosnę. Następnie powoli zacząłem podkręcać tempo oraz wprowadziłem szybsze treningi. W międzyczasie udało mi…

Read More Read More

Walka z czasem – Podsumowanie 25-31.01.2016

Walka z czasem – Podsumowanie 25-31.01.2016

Miał to być tydzień odpoczynkowy. Tydzień, który pozwolić miał złapać świeżość na start na 1500 m. w piątek. Udało się przetrwać ten tydzień i nie był to odpoczynek. Cały czas się uczę i wyciągam wnioski z moich poczynań – dlatego dzielę się nimi z Wami, abyście również nie popełniali takich błędów 🙂      Poniedziałek 25.01.2016 – Dochodzimy do siebie?  Obudziłem się o 5:30 i ruszyłem pobiegać. Poniedziałkowy trening z założenia był odpoczynkowy i taki również się udał – wykonałem 40 minut lekkiego…

Read More Read More

Końcówka szybciej – Kazimierz Biskupi Relacja

Końcówka szybciej – Kazimierz Biskupi Relacja

Jestem w trakcie przygotowań do nowego sezonu, przygotowania te lekko odbiegają od standardowych przygotowań normalnego biegacza. Postaram się o nich niedługo więcej napisać w oddzielnym wpisie. Natomiast ostatni tydzień był mocno aktywny w bieganie, co nie przeszkodziło w wygraniu 16 Lipca Półmaratonu w Kazimierzu Biskupim.   Była to moja 5 wizyta w tej miejscowości. Mam wielki sentyment do tego biegu, ponieważ w pierwszych miesiącach mojego biegania w 2010 roku właśnie tam poznałem Włodzimierza Chajdasa (KB Geotermia Uniejów), który zrekrutował mnie…

Read More Read More

Weekendowe Bieganie – Piotrkowska i Retkinia

Weekendowe Bieganie – Piotrkowska i Retkinia

Odwracam moją krzywą spadkową wyników na 10 km. Punktem przełomowym był bieg ulicą Piotrkowską. Na końcu wpisu również opiszę szybki bieg na Retkini, który odbył się dzień po Piotrkowskiej. Teraz przenosimy się do 28 Maja w okolice Parku Staromiejskiego…    Jest godzina 18, wysiadam z tramwaju na przy ulicy Legionów i powolnym krokiem kieruje się w stronę startu, widząc z oddali już zablokowaną, ale jeszcze pustą od biegaczy jedną nitkę ulicy Zachodniej. Jest bardzo ciepło, jeszcze na godzinę przed biegiem…

Read More Read More