Cursa DiR 10 km – Część 2 – Relacja
Ostatni bieg w tym sezonie. Tajemniczy, ponieważ prawie nikt o nim nie wiedział. Upragniony wyjazd do pięknego miasta z szybką trasa i wieloma ludźmi dookoła. Co wydarzyło się w Barcelonie? O tym poniżej. Byłem na miejscu dużo przed czasem, około godziny 7 (start 8.30). Była piękna pogoda i dobra temperatura do biegania, około 20 stopni, ale powietrze bardzo rześkie. Był to ostatni start w sezonie wiosennym. Na początku zauważyłem to, że przy wejściach do stref stali ochroniarze. Postanowiłem zapytać…