21.09-27.09.2020 – W poszukiwaniu równowagi
Kolejny tydzień treningowy za nami. Ten nie był zły, ale też nie był dobry, był średni i tempa z tego tygodnia również oscylują gdzieś pośrodku skali. Aktualnie biegam bez większego planu i celu. Szukam punku, do którego mógłbym się przygotowywać i chyba taki trafiłem. Więcej na końcu wpisu. Poniedziałek Luźne 30 minut z Rysiem. W trakcie zrobiliśmy nawet jeden odcinek 500 metrów w tempie < 4:00. Wtorek Ponownie 30 minut z Rysiem, ale już chciało się biegać szybciej, ponieważ…