Browsed by
Tag: porannki

31.11.2015-06.12.2015 Lżej

31.11.2015-06.12.2015 Lżej

Ostatnie 7 dni to praca głównie nad ciałem i techniką, choć nie tylko. Trening czwartkowy i niedzielny start to trening dla psychiki. Utrzymywanie założonego tempa, mimo zmęczenia i kontrola prawidłowej postawy ciała wymaga skupienia i uwagi. Jak udało mi się to wszystko wykonać w minionym tygodniu? O tym będziecie mogli przeczytać w dzisiejszym podsumowaniu.   31.11.2015 Poniedziałek – Odpoczywamy Formę buduje się nie w trakcie ćwiczeń, tylko wtedy kiedy po nich odpoczywamy. Dlatego poniedziałkowy trening nie należał do tych ciężkich….

Read More Read More

20.07.2015-26.07.2015 – Treningi + Bieg Urodziny Łodzi

20.07.2015-26.07.2015 – Treningi + Bieg Urodziny Łodzi

  Start w Biegu Powstania Warszawskiego planowany był jako bieg z pełnego treningu, lecz gdy przygotowania wskazywały na realną szansę połamania 16 minut, wraz z trenerem podjęliśmy decyzję o wyluzowaniu w ostatnim tygodniu przed startem. Często właśnie ludzie w ostatnich dniach próbują na siłę jeszcze coś poprawić, zrobić mocniejszy trening czy więcej kilometrów. W moim przypadku ostatni tydzień przed ważnymi zawodami wygląda dość standardowo i jego opis znajdziecie poniżej.   Poniedziałek 20.07.2015 Po niedzielnym długim i wolnym rozbieganiu przyszedł czas…

Read More Read More

15.06.2015 – 28.06.2015 – Treningi wprowadzające

15.06.2015 – 28.06.2015 – Treningi wprowadzające

Zaczynam przygotowania do nowego sezonu biegowego. W najbliższych miesiącach mam zamiar koncentrować się na przyspieszeniu, trenowaniu do jeszcze krótszych startów. Docelowo treningi będą ukierunkowane do dystansów poniżej 5 kilometrów. Poniżej opisuję pierwsze dwa tygodnie przygotowań, które mają na celu wprowadzenie organizmu do coraz cięższych treningów.   Poniedziałek 15.06.2015   Będąc u siebie na wsi, rano wyszedłem na trening siły biegowej do pobliskiego lasu. Najpierw wykonałem 8 kilometrów delikatnego biegu w tempie około 5.00 min/km. Następnie przeszedłem do docelowej części treningu…

Read More Read More

Bieg Powstania Warszawskiego – Jak nie łamać 16 minut – Relacja

Bieg Powstania Warszawskiego – Jak nie łamać 16 minut – Relacja

O wielkich planach połamania 16 minut na 5 km pisałem już od dłuższego czasu. Wszystkie treningi od początku przygotowań były ukierunkowane pod start w biegu Powstania Warszawskiego. Ten bieg zapamiętam do końca życia. Dlaczego nie jestem w pełni zadowolony ze złamania magicznej granicy 16 minut? O tym przeczytacie poniżej.   Wszystkie treningi wykonałem pomyślnie, dobór obciążeń i regeneracji był idealny, forma rosła w oczach. Po piątkowym rozruchu wiedziałem, że organizm jest przygotowany na ten start. W sobotę rano wykonałem dodatkowy…

Read More Read More

Trzy trzy:dwa dwa – Piotrkowska relacja

Trzy trzy:dwa dwa – Piotrkowska relacja

Przedostatni wyścig w tym bardzo długim sezonie. Po starcie w Warszawie w biegu IT, po tym jak tam cierpiałem na końcowych kilometrach- dziś czułem się trochę niepewnie. Czy jestem w stanie dać z siebie więcej? Zapraszam na opis walki o nowy rekord życiowy. Wczoraj wieczorem startowałem dystansie 1500 m, dziś było to10 km. Rano w dniu biegu, co zrobiłem? Założyłem buty i pobiegłem 3 km wolno, noga za nogą. Czułem się dobrze, a tętno miałem bardzo niskie. Często biegam treningi…

Read More Read More

18.05.2015 – 24.05.2015 Treningi

18.05.2015 – 24.05.2015 Treningi

Po ciężkiej sobocie, w niedziele spałem do godziny 14, obudziłem się z dużym zapałem do dalszej pracy. Wiem, że stać mnie na więcej. To, co czułem w Warszawie to słaby korpus na końcówce biegu. Po śniadaniu wybrałem się na siłownie popracować nad tym aspektem.   Poniedziałek 18.05.2015 Dzisiaj drugi z treningów pod 1500 m do AMP. Po pracy pojechałem znów na stadion na stokach. Na rozgrzewce dołączyłem do szykującego się na bieg ulicą Piotrkowską kolegi z pracy, Urbana. Poprowadziłem mu…

Read More Read More

11.05.2015-15.05.2015 – Treningi

11.05.2015-15.05.2015 – Treningi

Poniedziałek 11.05.2015 W nocy spało się genialnie, rano nastąpiła pobudka 5.45, nawet nie było chwili zawahania. Gdy ruszałem, czułem się jednak zmęczony, nogi obolałe, tętno wyższe niż normalnie. Przeszła mi myśl, czy to dobry pomysł. Czy nie lepiej bym zrobił, jak bym podiął decyzje taką jak tydzień temu? Po 5 minutach już z uśmiechem na twarzy, niskim tętnem i super samopoczuciem, cieszyłem się, że biegnę. Organizm potrzebował tylko chwili, aby dojść do siebie. Gdy wracałem czułem się o niebo lepiej…

Read More Read More

Trenujemy pod stadion.

Trenujemy pod stadion.

Po ostatnim aktywnym i udanym weekendzie Rawa i Wiączyń, przyszedł czas na powrót do treningów. Wszystko teraz ukierunkowane jest pod stadion, planuję wystartować na 1500 m na Akademickich Mistrzostwach Województwa Łódzkiego oraz tydzień później na tym samym dystansie na AMP-ach. Poniedziałek 04.05.2015 Możecie się zdziwić, ale nie miałem ochoty tego dnia wychodzić na trening. Miałem zaplanowane tylko 40 minut roztruchtania plus rozciąganie, ale nawet na taki lekki akcent nie chciało mi się zebrać sił. Może dlatego, że spałem krótko i…

Read More Read More