Browsed by
Tag: siła biegowa

07.09-13.09.2020 – dół i góra

07.09-13.09.2020 – dół i góra

Poprzednie tygodnie były dobrze przepracowanym czasem, ten tydzień miał być wypoczynkiem przed weekendowym startem. Czasem plany się zmieniają. Poniedziałek Rano z Rysiem pobiegliśmy do sklepu po drobne zakupy na śniadanie, czułem w lewej łydce pod kolanem lekkie ciągnięcie. Uczucie przypominało tak jakby dopiero mnie puścił skurcz, ale było cały czas na tym samym poziomie. Wieczorem wyszliśmy z Rysiem już na normalny trening, łydka niestety nadal tak samo, skróciliśmy do 20 minut truchtania i zacząłem walkę z nowym wrogiem. Wtorek Wyjazd…

Read More Read More

24.08-30.08.2020 – Dłużej

24.08-30.08.2020 – Dłużej

Czekają mnie w nadchodzącym czasie 2 stary – 4 km podczas Bussiness Run oraz 5 km podczas Bielańskiego Biegu Dzika. W związku z tym miniony tydzień był nakierunkowany na trening pod te dystanse,lekko odpuściłem sobie szybsze bieganie na stadionie.   Poniedziałek Rozbieganie z Rysiem – dość późno więc tylko 25 minut truchtania. Wtorek Również z Rysiem – Trening siły biegowej, tym razem w parku Morskie Oko. Dość fajny trening, robiliśmy długie podbiegi, pierwszy wyszedł w 1.15. Rozkręcaliśmy się z odcinka…

Read More Read More

17.08.-23.08.2020 – Szybciej

17.08.-23.08.2020 – Szybciej

Jestem zadowolony z minionego tygodnia, co miałem zrobić, zrobiłem, treningi i start były kontrolowane i co najważniejsze, czułem się po nich dobrze. W szczegółach wyglądało to tak:   Poniedziałek Rozbieganie z kolegą z pracy Maćkiem. Dla niego może i było to rozbieganie, ja byłem tak padnięty weekendem i poniedziałkiem, że ledwo dotrzymywałem mu kroku. Wyszło równo 1 h biegania, do czego sam bym tego dnia na pewno się nie zmusił. Wtorek Trening siły biegowej wykonany w pełni z Rysiem na…

Read More Read More

Powrót do formy 3/5

Powrót do formy 3/5

Półmetek przygotowań za mną i jestem po pierwszym sprawdzianie. Poniżej podsumowanie tygodnia.   Poniedziałek – 30 minut biegu z Ryśkiem w wózku – typowa regeneracja, no może trzeba wózek pchać 😉 Wtorek – Miały być podbiegi, wyszło 3,5 km biegu z żoną + 3,5 km biegu samemu po po 4.00 (na dużym luzie) Środa – Miały być odcinki, wyszło zatrucie pokarmowe  – dzień wolny Czwartek – Miało być wybieganie, wyszła krótka 30 minutowa zabawa biegowa, gdzie był 1 km po…

Read More Read More

4×4 Extermynator IV– Relacja

4×4 Extermynator IV– Relacja

Rok temu po przekroczeniu linii mety 3 Extermynatora, powiedziałem sobie „nigdy więcej”, 12 miesięcy później ponownie brodziłem w Uniejowskich mokradłach. Po przekroczeniu mety w tegorocznej edycji, nie było myśli „nigdy więcej”. Dlaczego tak dobrze wspominam ten bieg? O tym dzisiejszy wpis ?   Samo przygotowanie do biegu przebiegło u mnie już o wiele lepiej niż rok temu. Jestem już trochę wybiegany, przygotowania do sezonu jesiennego przebiegają dobrze, a lekkość na treningach to potwierdza. Sprawdzając listę startową wiedziałem, że nie będzie…

Read More Read More

SkillMill – czyli wygięta bieżnia – jak na tym biegać?

SkillMill – czyli wygięta bieżnia – jak na tym biegać?

Większość ją widuje, niektórzy nawet próbują na niej biegać, nieliczni na niej trenują. Wygięta bieżnia w kształcie łuku – w sumie to nie jest to tylko sama bieżnia lecz urządzenie służące do wielu ćwiczeń. A jakie ma funkcje oprócz biegania? O tym za chwilę. Ja ją nazywam po prostu Bananem. Wygięta bieżnia, napędzana siłą mięśni służy mi aktualnie jako jedyna forma biegania. Treningi na bieżni elektrycznej oraz na zewnątrz nadal powodują u mnie nawroty kontuzji łydki. Za to bieżnia „banan”…

Read More Read More

Jak się wygrywa w Częstochowie? – CityCross relacja

Jak się wygrywa w Częstochowie? – CityCross relacja

Odpoczynek, solidne zdrowe jedzenie, regeneracja, sen i skupienie. Taki zestaw w ostatnich 2 dniach przed startem pozwolił mi pokonać wszystkich rywali, a w szczególności jednego – siebie. Udało mi się pokonać swoje słabości, swoją głowę i tak jak tydzień wcześniej na półmaratonie Łódzkim, głowa się poddała, a za nią ciało. Tak tydzień później, głowa wydawała polecenia, a ciało wiedziało, że da radę więcej. To najbardziej fascynująca rzecz w bieganiu.    W środę na treningu, czułem jeszcze w nogach trudy półmaratonu. Na treningu…

Read More Read More

Bitwa o Uniejów wygrana po raz drugi – II Extermynator relacja

Bitwa o Uniejów wygrana po raz drugi – II Extermynator relacja

Chociaż po ostatnim biegu Extremalnym w Uniejowie i problemach z poruszaniem się poprzez kolejne 2 dni mówiłem sobie, że nie będę tu już startował. Gdy w Grudniu otrzymałem zaproszenie na kolejną edycję, bez wahania się zapisałem :). Relację z poprzedniej edycji możecie przeczytać TUTAJ. W ostatnim okresie mniej trenuję specjalistycznie, raczej więcej biegam spokojnych rozbiegań, czyli kondycyjnie byłem podobnie jak na poprzedniej edycji tuż po roztrenowaniu. Dzień wcześniej z racji natłoku obowiązków i podróży, nie miałem możliwości zjeść solidnego posiłku,…

Read More Read More

Jak biegać, gdy jest ciężko – Podsumowanie tygodnia 18-24.01.2016

Jak biegać, gdy jest ciężko – Podsumowanie tygodnia 18-24.01.2016

Bieganie dzień po dniu mocnych jednostek jest ryzykowne. Trzeba znać swój organizm oraz wiedzieć, kiedy zluzować i odpuścić. Początek tygodnia był bardzo intensywny i nawet jedzenie o 50 % więcej niż normalnie, nadal nie hamowało spadku wagi.  Lecz udało się to wszystko dobrze spiąć w całość i wyszedł całkiem dobry tydzień – zakończony niezłym starem na 5 km w CT Łódź.     Poniedziałek 18.01.2016 – Góra, dół    Pada śnieg, pada śnieg – a w planach siła biegowa czyli skiby,…

Read More Read More