Browsed by
Tag: przemyślenia

27.09.2021 – 10.10.2021 – BPS

27.09.2021 – 10.10.2021 – BPS

BPS – Bezpośrednie przygotowanie Startowe  – Mój jesienny sezon biegowy to jeden wielki eksperyment – nie ma tutaj konkretnych przygotowań pod jakieś dystanse, biegałem zarówno treningi pod 1500 m jak i pod 52 km, bardzo dużo startowałem i teraz powoli zaczynam zmierzać ku ostatniemu startowi sezonu – 09.10.2021 biegnę swój pierwszy bieg ultra w Bieszczadach. Ten tydzień był ostatnim takim mini przygotowaniem. Przyszły tydzień będzie już tylko utrzymaniem tego co wypracowane.   Poniedziałek 27.09.2021 Rano 11 kilometrów bardzo fajnego luźnego…

Read More Read More

28.09-04.10.2020 – Coś z niczego

28.09-04.10.2020 – Coś z niczego

Zacznę od opisu ostatnich treningów, na refleksje będzie miejsce w podsumowaniu.   Poniedziałek Tym razem po nieudanej treningowo niedzieli postanowiłem wyjść pobiegać coś mocniejszego w Poniedziałek. Rysio poszedł spać koło g. 21 i ruszyłem samotnie na Pola Mokotowskie. Czułem się dobrze i w planach miałem 5×1 km po 3:20 przerwa 2 minuty, czyli w teorii o wiele lżejszy trening niż biegałem 30 Sierpnia. Biegnę pierwszy odcinek, czuje, że nie biegnę na maxa, nie sprawdzam tempa, chcę to pobiec na samopoczucie,…

Read More Read More

21.09-27.09.2020 – W poszukiwaniu równowagi

21.09-27.09.2020 – W poszukiwaniu równowagi

Kolejny tydzień treningowy za nami. Ten nie był zły, ale też nie był dobry, był średni i tempa z tego tygodnia również oscylują gdzieś pośrodku skali. Aktualnie biegam bez większego planu i celu. Szukam punku, do którego mógłbym się przygotowywać i chyba taki trafiłem. Więcej na końcu wpisu.   Poniedziałek Luźne 30 minut z Rysiem. W trakcie zrobiliśmy nawet jeden odcinek 500 metrów w tempie < 4:00. Wtorek Ponownie 30 minut z Rysiem, ale już chciało się biegać szybciej, ponieważ…

Read More Read More

Przemyślenia Treningowe #3

Przemyślenia Treningowe #3

Zbiór kilku myśli z ostatnich treningów: Przekonanie o powodzeniu Środowy trening był treningiem z typu przesuwających granicę możliwości biegowych. Czyli wiesz, że będzie boleć, wiesz, że trzeba będzie walczyć oraz że głowa na takich treningach gra kluczową rolę. Tymczasem idąc na ten trening czułem bardzo dużą pewność, że będzie dobrze. Kiedy to po 8 odcinkach nie masz siły na kolejne, ale jednak gdy mija krótka przerwa ruszasz ponownie, wiedząc, że będzie boleć tak samo albo i mocniej, wtedy dopiero zaczynają…

Read More Read More

Przemyślenia treningowe #1

Przemyślenia treningowe #1

Często zdarza nam się coś ciekawego doświadczyć podczas treningów, czy to jakieś wydarzenia, czy po prostu przyjdzie nam do głowy fajny pomysł. Chciałbym trochę, aby ten blog był żywszy, a nie jestem w stanie wygospodarować około 1,5 h na przygotowanie dłuższego wpisu, postanowiłem 2-3 razy w tygodniu umieszczać krótkie kilku zdaniowe przemyślenia treningowe.   Chociaż na zawodach nie biegam dystansów dłuższych niż 10 km, to dobrze mi robi raz na około 3 tygodnie zrobienie dłuższego rozbiegania. Dzisiaj w planach miałem…

Read More Read More

Pobiegane – czy aby na pewno? Podsumowanie Lata i plany na Jesień.

Pobiegane – czy aby na pewno? Podsumowanie Lata i plany na Jesień.

Koniec lata to dla mnie czas podsumowań pierwszego sezonu biegowego. Jesień natomiast zawsze oznacza nowy początek. Dobrze jest czasem zatrzymać się i spojrzeć wstecz. Sprawdzić, czy droga którą idziemy nie zmierza w innym kierunku niż planowaliśmy.Warto czasem zrobić drobne korekty planów, biorąc pod uwagę nieoczekiwane zdarzenia.   Zaczynamy od podsumowania: W wpisie z końcówki maja (LINK) planowałem kilka rzeczy, poniżej w punktach jak one poszły: Extermynator – Cel bliski realizacji – 2 miejsce – trzeba potrenować za rok, aby pokonać…

Read More Read More

Dlaczego na blogu była cisza?

Dlaczego na blogu była cisza?

Ostatni dość długi okres braku aktywności na blogu był spowodowany ciągnącą się kontuzją. Niestety był to ten typ kontuzji, podczas którego odpoczynek nie dawał nic. Mając taką upierdliwą kontuzję, choć człowiek (wreszcie) miał czas, to nie miał chęci ani sił do pisania. Kiedy już się za coś zabierałem, to nie było tam pozytywnego przesłania (wszystko w negatywnych barwach, tak jak moje samopoczucie bez biegania). Dlatego wolałem nie pisać nic.  O samej kontuzji będzie oddzielny wpis, bo wiem jak bardzo jest…

Read More Read More

Spiesz się powoli – Reaktywacja!

Spiesz się powoli – Reaktywacja!

Długo zajęło mi dojście do siebie nie tylko fizycznie, ale i mentalnie, aby zacząć regularnie do Was pisać. Najtrudniej jest postawić ten pierwszy krok i dzisiaj jest ten dzień. Stawiam pierwszy krok po przerwie, najdłuższej przerwie w moim biegowym życiu.   Chcę się z Wami podzielić masą rzeczy, nie tylko biegowych, ale takich, które pomagają w codziennym życiu. Może ktoś skorzysta, może ktoś już stosuje, ale dobre wskazówki zawsze się przydają.   To co w najbliższej przyszłości będzie się pojawiało…

Read More Read More

Co zamiast długiego wybiegania?

Co zamiast długiego wybiegania?

„Jeśli nie umiesz latać, biegnij. Jeśli nie umiesz biegać, chodź. Jeśli nie umiesz chodzić, czołgaj się. Ale bez względu na wszystko – posuwaj się naprzód.” – Martin Luther King Czyli esencja dzisiejszego treningu.   Od dłuższego czasu organizm domagał się dłuższego wysiłku. Z racji tego, że bieganie na wygiętej bieżni dużej niż 40 minut psychicznie potrafi zniszczyć, a na długie bieganie w terenie z moją łydką jeszcze jest za wcześnie. Postanowiłem rozpocząć niedzielę o godzinie 6:00 i po krótkim przygotowaniu…

Read More Read More

Jak się wygrywa w Częstochowie? – CityCross relacja

Jak się wygrywa w Częstochowie? – CityCross relacja

Odpoczynek, solidne zdrowe jedzenie, regeneracja, sen i skupienie. Taki zestaw w ostatnich 2 dniach przed startem pozwolił mi pokonać wszystkich rywali, a w szczególności jednego – siebie. Udało mi się pokonać swoje słabości, swoją głowę i tak jak tydzień wcześniej na półmaratonie Łódzkim, głowa się poddała, a za nią ciało. Tak tydzień później, głowa wydawała polecenia, a ciało wiedziało, że da radę więcej. To najbardziej fascynująca rzecz w bieganiu.    W środę na treningu, czułem jeszcze w nogach trudy półmaratonu. Na treningu…

Read More Read More