Powrót do formy 5/5?
Finalny test, forma, fanfary, błyskawice 🙂 ? – Ostatni wpis z cyklu podsumowań przygotowań do biegania na przyzwoitym według mnie poziomie poniżej :). Poniedziałek: Typowe regeneracyjnie pobieganie około 40 minut bez patrzenia na zegarek (ale było ciężko się rozruszać) Wtorek: 30 rozbiegania + podbiegi – Tutaj nogi już pracowały lepiej, choć nadal czułem zmęczenie poprzednim tygodniem, to z każdym kilometrem, a później podbiegiem wszystko się rozkręcało. Podbiegów zrobiłem 5, tym razem dłuższych – około 150 m + około 20…